poniedziałek, 23 stycznia 2012

Promocja książki Ireny Rup "Ciemności nie ma "

Centrum Kultury – Miejska i Gminna Biblioteka Publiczna w Głuchołazach zorganizowała promocje książki Ireny Rup pt. „Ciemności nie ma”. Podczas wieczoru wystąpił Mariusz Lewicz oraz zespól Ars Poetica, którzy zaśpiewali utwory do tekstów Ireny Rup : Kwitnące migdałowce, Najpiękniejsze jest ciągle przed nami, Miałeś być, Już niedaleko, Jesteś jak słoneczny motyl, Poza tą tęczą.
Mam na imię Sidonia Rupp. Mój starszy o 2 lata brat miał na imię Fryderyk. Nazwisko i imiona zmienili nam dopiero po wojnie. Ojca właściwie zapamiętałam z jednego wydarzenia. Byłam malutka i leżałam w łóżku chora. Akurat były moje urodziny. Ojciec przyniósł mi w prezencie szczeniaka. Pamiętam, że był wysoki i miał ze sobą strzelbę, chyba do polowania. Pamiętam też, że mieliśmy dom we Lwowie i willę letniskową pod miastem. Pani Irena wspomina, że gdy miała 4 lata musieli uciekać nocą z domu - od tej pory szukała Ojca. W książce opisała okoliczności w jakich dowiedziała się o jego życiu i nowej rodzinie, opublikowała również część pamiętnika Roberta Rupp- podpułkownika w latach 1924-28, agenta londyńskiego wywiadu do 1933, skazanego na 15 lat więzienia gułagu sowieckiego.
Alicja Płowaś



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz